Czytaj jutro....wywiad z trenerem.
W czwartek w tygodniku „Pojezierze” ukarze się obszerny wywiad z trenerem Legionu Strączno. Rozmowa dotyczyć będzie okresu przygotowawczego, celów na sezon oraz najbliższych meczy naszej drużyny. Poniżej prezentujemy niewielką część nieautoryzowanej jeszcze rozmowy między dziennikarzem Pawłem Jaśmińskim, a trenerem Legionu Marcinem Krużyckim:
PJ: Dzień dobry panie trenerze, nareszcie udało się spotkać i porozmawiać. Kontaktowaliśmy się już przed sparingiem z „Orłem” tak dużo obowiązków w tym sezonie?
MK: Dzień dobry. Tak, wszystko podporządkowane przygotowaniom do sezonu: treningi, sparingi, rozmowy z piłkarzami, których chcieliśmy pozyskać trochę brakuje czasu na inne sprawy.
PJ: W środowisku piłkarskim w Wałczu i nie tylko dużo mówi się o Legionie. Dotarły do kluby te głosy?
MK: Jeszcze nie. A co mówią?
PJ: Mówią, że w Strącznie buduje się ciekawa drużyna, która w tym sezonie będzie walczyła o awans do wyższej ligi.
MK: Taka prawda jest. Uporządkowaliśmy wiele spraw, przede wszystkim mamy skompletowany sztab szkoleniowy niespotykany dotąd w A-Klasie: masażysta, psycholog, trener przygotowania fizycznego wszyscy do dyspozycji piłkarzy w każdej chwili. Do tego sprowadziliśmy kilku dobrych zawodników, fajnie to wszystko zaczyna wyglądać.
PJ: Skoro wspomniał Pan już o wzmocnieniach, kogo udało się pozyskać?
MK: Wzmocniliśmy przede wszystkim siłę ofensywną zespołu, do kadry przed sezonem dołączyli grający wcześniej w wyższych ligach Łukasz i Patryk Steciak. Ponadto podpisaliśmy kontrakt z doświadczonym bramkarzem Darkiem Michalikiem oraz bocznym obrońcą Maciejem Garsztka.
PJ: I jak ocenia Pan poszczególnych graczy?
MK: Wszyscy ci zawodnicy z miejsca wskoczyli do pierwszego zespołu zagrali również w pierwszym meczu ligowym. Łukasz i Patryk już strzelili bramki w barwach nowego klubu, a Maciej dobrze prezentował się w sparingach, w meczu co prawda popełnił kilka błędów, być może dlatego że był to jego pierwszy mecz w życiu o punkty, ale widać, że chłopak chce pracować. Darek przy straconych bramkach nie miał nic do powiedzenia ,a w kilku sytuacjach dobrze się zachował ratując zespół przed stratą większej ilości goli.
PJ: Czyli co, dobrze mówią, że w tym roku Legion awansuje? W sparingach wygrywaliście wszystko nawet z drużyną z 5 ligi.
MK: Cele w tym sezonie są dwa: przede wszystkim wygranie ligi, przy odrobinie szczęścia, braku kontuzji, może się to udać. Drugi cel to 4 runda Pucharu Polski czyli runda dalej niż w poprzednim sezonie. W sparingach dobrze to wyglądało, ale prawdziwa walka rozpoczęła się z początkiem sezonu.
Całość czytaj w jutrzejszym numerze "Pojezierza"
Komentarze