Po pierwszej połowie Legion.....krótkie podsumowanie rundy.

Po pierwszej połowie Legion Strączno przegrywa w walce o awans z drużyną Gromu Szwecja 25:26. Gdyby nie jeden mecz (chyba każdy wie o którym piszę) rundę jesienną można by uznać za bardzo udaną, ale niestety na własne życzenie oddaliśmy fotel lidera "Szwedom".

Legion potrafi zagrać bardzo dobre mecze jak np ten ze "Wspólnymi" ale i potrafi zagrać beznadziejnie słabo. Co ciekawe najlepsze mecze zagraliśmy z drużynami z czołówki tabeli, a najsłabiej wychodziły nam mecze z "dołem". Legionowi ewidentnie brakuje motywacji przed tymi teoretycznie słabszymi rywalami i takie podejście musimy zmienić na wiosnę, bo do każdego meczu musimy podejść poważnie z pełnym zaangażowaniem.

W rundzie jesiennej sezonu 2014/2015 w 10 rozegranych meczach zdobyliśmy 25 pkt. (dla porównania w poprzednim sezonie 17 pkt.) strzeliliśmy 42 bramki (2 miejsce w lidze), a straciliśmy 14 (3 miejsce) [poprzedni sezon bilans bramkowy 39 – 17]. Patrząc na powyższe poprawiliśmy się w każdym elemencie, ale to wszystko jest nie ważne, bo rundę wiosenną musimy zagrać jeszcze lepiej. W poprzednim sezonie rudna wiosenna w wykonaniu Legionu była zdecydowanie lepsza: 24 zdobyte punkty, 46 strzelonych bramek i 16 straconych. Oby runda wiosenna w obecnym sezonie również była bardzo dobra. Żebyśmy nie musieli oglądać się na inne drużyny aby awansować musimy wszystkie mecze wygrać, ponieważ jeżeli Grom utrzyma dyspozycję z rundy jesiennej straci niewiele punktów (w tej rundzie nie licząc meczu z nami stracili tylko 2 punkty).

Teraz trochę statystyk z rundy:

Najlepsi strzelcy drużyny:

Łukasz Steciak – 13 bramek

Patryk Steciak – 8 bramek

Marcin Ptak – 5 bramek

Najwięcej asyst: niestety asysty nie były liczone, ale licząc czyste bezpośrednie podania po 1 takim podaniu w meczu z Różewem oraz 2 podaniach w meczu z Santosem liderem najlepiej podających wydaje się:

Łukasz "Mały" Sączek

Najwięcej żółtych kartek:

Marek Michalski - 4

Patryk Steciak - 3

Łukasz Steciak - 3

Najwięcej minut:

Maciej Garsztka – 900 minut

Marcin Ptak – 878 minut

Łukasz Steciak – 872 minuty

Na boisku w barwach Legionu szansę gry otrzymało łącznie 19 zawodników. (więcej liczb na http://kslegion.futbolowo.pl/player/stats/1950/3559/goals ).

Wszystkie powyższe statystyki są mało istotne bo to nie jest konkurs piękności i nie ważne kto ile strzelił, kto ile grał, bo w ostatecznym rozrachunku liczy się tylko liczba zdobytych punktów przez Legion a tych na koniec sezonu musimy mieć najwięcej w lidze!!! Piłka nożna to gra zespołowa i nikt za osiągnięcia indywidualne nie da nam awansu.

Pomału będę kończył jeszcze tylko kilka uwag nad czym warto wg mnie popracować, żeby na wiosnę grało nam się lepiej. Zachęcam do komentowania i pisania własnych przemyśleń mogą się okazać pomocne:

1. Przede wszystkim podejście do meczów – różnie w tej rundzie było

2. Mniej nie potrzebnego gadania na boisku, każdy musi zrozumieć, że Legion to całość a nie Legion atak, Legion obrona. Błędy były i będą zarówno w ataku jak i w obronie i nie ma co ich komentować na boisku, bo to tylko przeszkadza i powoduje kolejne błędy.

3. Podejście do treningów – powinno przychodzić zdecydowanie więcej zawodników.

4. Większa stabilność składu zwłaszcza w obronie (chyba każdy mecz zagraliśmy w innym ustawieniu)

5. Ustalenie kolejności wykonywania rzutów karnych (ktoś strzela dopóki się nie pomyli lub konkurs jedenastek na koniec każdego treningu i zwycięzca podchodzi do karnego).

Jeszcze parę innych rzeczy ale dam możliwość ich napisania innym. Mam nadzieję, że w rundzie wiosennej spotkamy się w tym samym składzie, że nie rozkupią Legionu Giganci Polskiej piłki.

Do usłyszenia na wiosnę, chyba że w okienku transferowym będą jakieś spektakularne transfery, wtedy pośpieszymy się nimi pochwalić.